W ostatnich spotkaniach reprezentacji U-23 przeciwko Syrii oraz seniorskiej z Walią, zauważono, że wielu chińskich piłkarzy ma na rękach różnego rodzaju opaski. Jak się okazuje, było to spowodowane decyzją Chińskiego Związku Piłki Nożnej, który wprowadził nowe przepisy odnośnie posiadania tatuaży.
- Nie podoba mi się żadna moda w stylu posiadania tatuaży czy farbowania włosów. Piłkarz, który chce być wybranym do składu, powinien skupić się tylko i wyłącznie na grze, a nie na swoim wizerunku i wyglądzie - powiedział.
Chiński Związek Piłki Nożnej argumentował swoją decyzję także tym, że mecze reprezentacji oglądają rzesze młodych kibiców, a wiele z tatuaży ukazuje niestosowne treści. Nie wykluczono możliwości rozszerzenia zakazu na występy w lidze chińskiej.
Wypowiedź szkoleniowca reprezentacji brzmi jak groźba jak nakaz posłuszeństwa i podporządkowania się. Takim sposobem nie dotrą do młodych ludzi, którzy prócz piłki nożnej mają przecież swoje inne pasje, którymi mogą być tatuaże. W europie taki nakaz nie miałby szans na realizację, jednak w chinach jak widać, wszystko jest możliwe. Jeżeli dojdzie do wprowadzenia tej ustawy do ligi chińskiej to wielu piłkarzy z europy nie miałoby szansy na grę w tej lidze.
Radja Nainggolan nie miał by szans na grę w tej lidze.
źródło: www.transfery.info
DZIEKI ZA WSPARCIE:
DZIEKI ZA WSPARCIE:
(kliknij w zdjęcia)
TUTAJ KUPISZ PRODUKTY DO PIELĘGNACJI TATUAZY:
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz