Istnieje wiele opinii na temat tatuaży. Dotyczą one nie tylko rodzaju samego wzornictwa, ale także czynności po zakończeniu ich wykonania przez profesjonalistów oraz tego, jak zachowuje się nasza skóra po wprowadzeniu pod nią atramentu. Należy pamiętać, że tatuaż utrzymuje się przez całe życie, dlatego decyzja powinna być dobrze przemyślana. Trzeba mieć świadomość, jak ta nasza skóra się zachowuje po jego wykonaniu. I najlepiej jest zapytać u źródła, niż czytać/słuchać niekoniecznie prawidłowych informacji na ten temat.
W tym artykule postanowiłam wam przybliżyć kilka faktów oraz mitów dotyczących tatuaży, które sama zasłyszałam od ludzi, a także te które rzuciły mi się w oczy na stronach internetowych. Każdy tatuaż wykonany na naszych ciałach niesie ze sobą ryzyko. Przecież końcówka igły z atramentem ląduje pod naszą skórą.
a tatuaż może się „nie przyjąć”. Nie oznacza to jednak, że zawsze! ☺ Dlatego najlepiej jest udać się do salonu tattoo i zapytać o skład barwników, zrobić próbę uczuleniową, skonsultować się z lekarzem dermatologiem.
Fakt 1: Uczulenie na nikiel jest przeszkodą w wykonaniu tatuażu.
Niestety to prawda. Badania, które zostały przeprowadzone przez Francuski Krajowy Związek Dermatologów obwieszczają, że w igłach stosowanych do wprowadzenia barwnika może być obecny nikiel (jako stop metalu), a także w 60ciu najczęściej używanych atramentach do tatuowania (mam na myśli ilość pigmentu zawartego w tuszu). Reakcja skóry osób uczulonych na tą substancję może objawiać się alergią w postaci stanów zapalnych. Tak więc skóra w obrębie tatuażu może boleć, dłuuuugo się goić, może wystąpić wysypka,